www.radiosygnaly.pl

kasztan

Mam problem z samochodem, mianowicie wróciłem sobie po dwóch tygodniach do domu, chciałem odpalić i nagle jeb - nie da się
Ale nie tak normalnie, że się dusi tylko całkowicie nic - echo,
akumulator działa bez zarzutów - światła, dmuchawa, elektryczne szyby, wszystko
czy ktoś się z czymś takim spotkał? czy może to być coś innego niż wada stacyjki, rozrusznika?

z góry dzięki za pomoc

Effa

Ja myślę, że płyn do szyb trzeba wymienić!

dex

a kreci silnikiem jak przekrecisz kluczyk?

kasztan

właśnie nic nie kręci, tak jakby nie dochodziło napięcie, ale akumulator działa bez zarzutu (światła, elektryczne szyby, dmuchawa), dzisiaj sprawdziłem bezpieczniki - są ok.

Madi

w końcu uruchomiłeś samochód??

kasztan

nie;)

woonski

a gasły Ci kontrolki jak próbowałeś kręcić? myślę, że pierwsze co to musisz spróbować naładować akumulator. Przy kręceniu potrzeba dużo więcej energii niż dla świateł czy elektrycznych szyb.

możesz rozładować akumulator wlewając wodę a nie elektrolit.

a jak nie to, no to może pompka siadła, albo coś z benzyną nie tak - mróz był ostatnio może coś zaśniedziało

kasztan

akumulator na pewno sprawny, bo przy slabonaładowanym by się dusiło a tak kompletnie nic, też zaczynam myśleć o pompie

Adam88

Kaszti sprawdź szczotki przy rozruszniku (zależy jaki masz samochód). Tyle z mechaniki. Natomiast jak piszesz, że nawqet kontrolki się nie świecą to może to być wina rozdzielacza prądu.

kasztan

właśnie się świecą! a teraz najśmieszniejsza rzecz, tydzień później zadziałał, tak po prostu Wink

Adam88

a może po prostu musisz z autkiem rozmawiać? Smile

dex

no ale skoro silnik wcale nie kręci to pompa raczej nie, bo by kręciło tylko nie odpalało a tutaj nic. Smile

Adam88

może na popych:)

dex

a może kasztan weź go w krzaki wepchnij i kup sobie MZete Smile

kasztan